Zaostrzający się kryzys finansowy spowodował, że Komisja Bankowa nałożyła na banki szereg nowych przepisów. Dawniej drobne pożyczki i kredyty można było otrzymywać na oświadczenie o zarobkach lub tylko i wyłącznie na dowód osobisty. Nasza zdolność kredytowa nie była nigdzie sprawdzana, nie korzystano z rejestrów dłużników ani z biura informacji kredytowej, łatwa przyznawalność kredytów spowodowała, że zadłużaliśmy się ponad stan. Teraz procedury są znacznie bardziej zaostrzone, wszystko po to aby zapobiec nadmiernemu zadłużaniu się. Kredyty hipoteczne na naszym rynku ogólnodostępne są dopiero od kilku lat, jednak już teraz procedura przyznawania ponownie jest trudniejsza. Cały etap przechodzą tylko nieliczne osoby, zwiększyły się marże i nawet kredyty walutowe robią się coraz droższe. A przy niespokojnej sytuacji giełdowej spłata rat w obcej walucie jest bardzo trudna. Najlepszym przykładem jest Wielka Brytania w której gdyby nie pomoc Narodowego Banku doszłoby do upadku banku udzielającego kredyty hipoteczne, taka sytuacja stała się przestrogą dla wielu państw.